24.02.2013

good times

Zatańcz ze mną jeszcze raz... : )







6.02.2013

open arms

Zaczynam tęsknić za ciepłymi, długimi dniami. Za zachodami słońca przesyconymi czerwienią i cykaniem świerszczy. Brakuje mi śpiewu ptaków, jazdy na rowerze, długich spacerów. Takiej błogości i całej otoczki wiosny, lata. Tęsknię za tym co dopiero będzie, za nowymi sytuacjami, podróżami, chwilami. Pewnie nie będę oryginalna ale chciałabym żeby ten rok szkolny już się skończył. Nie mam siły tam wracać jak pomyślę sobie ile pracy mnie czeka. Nie mam na to ani siły a tym bardziej ochoty. Chciałabym już te oklepane wakacje, wrócić do pracy. Jeszcze 4 miesiące. Aż czy tylko 4? : )

Zastanawiam się czy będąc w II klasie powinnam już wiedzieć co będzie po (zdanej) maturze. Tak jak do niedawna byłam w 1oo % przekonana co będę robić dalej tak teraz jestem w kompletnym tzw. 'dołku'. Mam niecałe pół roku (?) żeby wziąć się w garść i w końcu zadecydować. Z jednej strony w bok 'dźga' mnie prawo a z drugiej dziennikarstwo. Z jednej strony chciałabym robić tyle rzeczy całkowicie odbiegających od tych kierunków. Mimo tego pragnienia w mojej głowie jest cichutki głosik mówiący, że i tak nic z tego nie będzie; 'to jest nieopłacalne, bez przyszłości ani szans na sukces'. Dobija mnie, chętnie bym go uciszyła. ;) Zdecydowanie mam zbyt dużo marzeń, nierealnych bez szans na powodzenie. Zdecydowanie przeczytałam zbyt dużo książek, w których głównemu bohaterowi w końcu wszystko się udaje. Odnosi sukces, spełnia się zawodowo a do tego ma u swego boku ukochaną osobę. A ja naprawdę nie chcę wiele, chcę tylko żeby choć raz dobrze podjąć chyba najważniejszą decyzję w moim życiu.
Dość już tego marudzenia. Czas pokaże, gdzie pójdę i kim będę.
Ostatnie pół roku było jednym z najwspanialszych w moim życiu. Wiecie jakie to cudowne uczucie mieć tą świadomość, że jest się dla kogoś ważnym? Że jest się czyimś światem? Może nie powinnam ale tęsknię za każdą chwilą, godziną, wyjazdem wspólnie spędzonym. Każdą łzą radości, wzruszenia, śmiechem, chwilami powagi. Jest tak wspaniale, niczego bym nie zmieniła. Wiecie co? Miłość wcale nie jest przereklamowana, baa jest całkiem fajna. : ) 

P.S Kocham Cię Rembrancie : )