Tak jak w tytule wyjeżdżam. Nie będzie mnie przez okrągłe 4 dni. Wiem, że to nie dużo ale weekend spędzony w Witowie jest spełnieniem moich marzeń. Muszę tam wyjechać o wszystkim zapomnieć, chociaż na chwilę.Potrzebuję tego jak nigdy. Chcę zachłannie i bez wstydu podziwiać te widoki. Góry. Zakopane. Chcę już tam być. Najpierw jazda pociągiem a potem już tylko przejazd autem do nich! Do mojego sanatorium, którym jest ich dom. Nie mogę się doczekać tym bardziej, że to już jutro! Z pewnością zasypię blog fotografiami z sylwestra i innych dni. A więc do zobaczenia niedługo! :)
Wszystkim bardzo dziękuję za komentarze.! Aż chce się tutaj coraz więcej pisać;)
A Ciebie przepraszam.
Super fotka :) Miłego wyjazdu!
OdpowiedzUsuńŚliczna fotka :) Miłego wyjazdu wracaj szybko :)
OdpowiedzUsuńBaw się dobrze ! :D
OdpowiedzUsuńwszystkiego najlepszego w nowym roku;):)
OdpowiedzUsuńbardzo klimatycznie :)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że "senatorium' pomogło i życzę dużo szczęścia! :).
OdpowiedzUsuńładne zdjęcie :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam to zdjęcie! :)
OdpowiedzUsuńCzekam na relacje;)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że udało Ci się odpocząć :)
OdpowiedzUsuńAch, gitara, moja mi się dosłownie rozklepała..
Pozdrawiam :)
Sama chętnie bym pojechała (-:
OdpowiedzUsuńMiłego!
ładne zdjęcie :)
OdpowiedzUsuńgitara <3 udanego!
OdpowiedzUsuńgitara mrau <3
OdpowiedzUsuń