29.12.2010

Wyjeżdżam.

Tak jak w tytule wyjeżdżam. Nie będzie mnie przez okrągłe 4 dni. Wiem, że to nie dużo ale weekend spędzony w Witowie jest spełnieniem moich marzeń. Muszę tam wyjechać o wszystkim zapomnieć, chociaż na chwilę.Potrzebuję tego jak nigdy. Chcę zachłannie i bez wstydu podziwiać te widoki. Góry. Zakopane. Chcę już tam być. Najpierw jazda pociągiem a potem już tylko przejazd autem do nich! Do mojego sanatorium, którym jest ich dom. Nie mogę się doczekać tym bardziej, że to już jutro! Z pewnością zasypię blog fotografiami z sylwestra i innych dni. A więc do zobaczenia niedługo! :)

Wszystkim bardzo dziękuję za komentarze.! Aż chce się tutaj coraz więcej pisać;)

A Ciebie przepraszam.

14 komentarzy:

Jeśli jesteś anonimowy - proszę podpisz się : )