2.10.2010

Beautiful day

Drugi blog. Zebrałam już małe doświadczenie w jego prowadzeniu więc powinnam dać sobie rade. 

Dlaczego taki tytuł? Ponieważ jestem dziś -przepraszam za to słowo- cholernie szczęśliwa.  Chyba po raz pierwszy od 7/8 lat wszystko układa mi się IDEALNIE. Nie, nie boję się tego słowa. Ono jako jedyne pasuje jak ulał to obecnej sytuacji. Oj mam nadzieję, że taki stan potrwa co najmniej do końca miesiąca. OBY!


Głównym tematem ostatnich dni jest oczywiście szkoła. Może jestem jakimś wybrykiem natury ale cieszę się że znów sie zaczęła i nie wierzę, że to JUŻ drugi miesiąc. Czas leci szybko, zdecydowanie za szybko. Może jeszcze dziś dodam nową notkę z nowymi zdjęciami. A na razie dodam jedno jako przedsmak.;)






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Jeśli jesteś anonimowy - proszę podpisz się : )